46 minut temu użytkownik b***o@c********r.edu.pl zarezerwował salę w miejsowości Łódź
BLOG SPOTELLO

Mapa Marzeń, Mapa Celów – Mój nowy rozdział na Nowy Rok

17 stycznia 2019

Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. Kto o tym nie wie…

 

Dlatego bardzo zależało mi na odpowiedniej oprawie gdy organizowałam swój pierwszy autorski warsztat, chciałam aby wypadł idealnie pod każdym względem.

Pracując jeszcze na etacie w korporacji, miałam plan – zorganizuję całodzienne spotkanie dla kobiet, o ich marzeniach, celach, dążeniu do tego wszystkiego, co na ten moment jest odłożone wysoko na półkę z książkami, na które nie mamy czasu… odłożone na później, czyli jak to mówią na „święte nigdy”.

 

Kilka tygodni wcześniej…

 

Wybrałam się z przyjaciółką na spotkanie dedykowane wyłącznie kobietom, organizowane przez „Sukces to Ja”, po inspiracje, po nowe horyzonty, po nowe znajomości… Tematem było „ABC własnego biznesu”…

Nie wiedziałam, że już wkrótce stanie się to co planowałam i to o czym marzyłam. Przecież to było tylko w mojej głowie, o pomyśle słyszało zaledwie kilka zaufanych osób. Wszechświat jednak usłyszał wszystko dość wyraźnie…

Miejsce w którym odbywało się spotkanie oczarowało Nas swoim wystrojem, magią, energią… To nie było standardowe miejsce na szkolenie, których wiele, z zimnymi salami i białymi ścianami. To miejsce na warsztat marzeń! I tak się stało. Postanowiłam. Fabryka Sensu we Wrocławiu będzie idealnym miejscem ze swoim niepowtarzalnym klimatem i urokiem do pracy nad samym sobą, nad własnym rozwojem osobistym.

Małgorzata Lektarska.jpg (204 KB)

Więc mamy to!

 

Piękne miejsce pełne magii na mój warsztat o marzeniach. Plan szkolenia tworzył się w mojej głowie. Wystarczyło ubrać go w ramy.

Inspiracją do opracowania programu, stało się Points of You. To kreatywne narzędzie do szkoleń i rozwoju wzbogaciło warsztat i nadało mu głębszy sens. Szkolenia z mapy marzeń, na których byłam i brałam udział, sprowadzały się do znalezienia pięknych obrazków w kolorowych magazynach i wyklejenie nimi kawałka brystolu.

Po lekturze książki Kariny Sęp, wiem, że marzenia się spełniają ale należy poświęcić im więcej uwagi, zaplanować etapy, ustalić priorytety. Najważniejsze to zadbać o ich precyzję i detale aby Wszechświat nam sprzyjał i potrafił w trafny sposób pomóc w realizacji naszych osobistych marzeń i celów.

Na moim warsztacie kolorowe obrazy wybierane z „katalogu życzeń” to ostatni etap, który w większości przypadków swoją finalizację wieńczy w domowym zaciszu. To nic innego jak biznes plan naszych marzeń. Tu najważniejsza jest strategia.

 

Moje marzenie spełniło się szybciej niż planowałam…

 

Marzyłam aby zrobić coś więcej, poza schematem na który nie mogłam sobie pozwolić w korporacji.

Od pewnego czasu powtarzałam sobie i innym wokół, że 10lat w jednej firmie to chyba wystarczy, że warto zadbać o swój rozwój, o siebie. Zamykając drzwi największej firmy leasingowej w Polsce, mój staż wynosił blisko 11 lat.

Więc marzenia to tylko albo i aż cel z datą realizacji! Dlatego proszę Was, marzenia planujcie z uwagą i aptekarską precyzją.

Pozdrawiam i do zobaczenia!

Małgorzata #szpilkiwbagazniku

O autorze:
Małgorzata Lektarska
Trener, life coach, organizatorka szkoleń dla kobiet w obszarze biznesu i rozwoju osobistego, założycielka projektu "Szpilki w Bagażniku".

Masz wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia? 

Zwiększ swój zasięg publikując na naszym blogu.

Publikuj bezpłatnie