BLOG SPOTELLO

Wywiad: Adam Dębowski o Change Value Process

25 września 2019

Chcesz łagodnie przejść przez zmianę? Dowiedz się więcej o Change Value Process. W dzisiejszym wywiadzie więcej o tej metodzie powie Adam Dębowski - trener, psycholog, nauczyciel akademicki oraz autor CVP. Zapraszamy

Stworzyłeś własną metodę coachingu - Change Value Process. Co każdy powinien o niej wiedzieć?

Change Value Process to filozofia i metodologia zarządzania firmą. W jej ramach zawiera się szereg różnych narzędzi coachingowych oraz filozofia coachingowa.Nie jest to sensu stricto metoda coachingu, tylko kompilacja wielu z nich.

W związku z tym, Change Value Process przypomina bardziej filozofię myślenia, dotyczącą zmiany w organizacji i u człowieka oraz metodologię. Dzieje się tak, ponieważ w ramach CVP zawiera się minimum dziesięć konkretnych narzędzi i modeli, które pozwalają zrozumieć, jak działa psychika człowieka, procesy biznesowe, komunikacyjne oraz zmiany. Za tym idą narzędzia, dzięki którym można lepiej przeprowadzić przez zmianę, poradzić sobie z oporem lub konfliktami zarówno w przypadku konkretnej jednostki, jak i całego zespołu. Służy to podniesieniu poziomu inteligencji emocjonalnej w biznesie. Dzięki temu nie tylko będziemy więcej rozumieć z tego, co się dzieje pod kopułką innych ludzi, ale i będziemy przewidywać ich zachowania, co powinno wpłynąć na komunikację oraz współpracę w firmie.

Umieszczając CVP w kategorii coachingowej, można to określić jako integralną, wielowymiarową koncepcję, która pozwala zrozumieć coaching, proces doradczy oraz proces wspieranie zespołu ludzi i organizacji.

 

Jesteś bardzo wszechstronnym człowiekiem. Uczyłeś się w wielu krajach, jesteś przedsiebiorcą, prowadziłeś 3 firmy, wykładasz na dwóch uniwersytetach, jesteś psychologiem biznesu, mówcą i coachem. Czy któreś z Twoich doświadczeń szczególnie wpłynęły na stworzenie CVP?

Cała moja kariera prowadziła do tego, aby stworzyć Change Value Process. Kolejne etapy mojego wykształcenia psychologicznego, uczenia się w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i na szeregu różnych szkoleń oraz procesów mentoringowych, stanowią kumulację moich doświadczeń. Prowadzenie firm również na to wpłynęło. Przede wszystkim przemyślenia związane z tym, dlaczego coś mi się nie udawało, dlaczego nie docierałem do danego klienta lub innego pracownika tak, jak chciałem.

Natomiast cała filozofia była budowana po to, żeby już nigdy nie popełniać błędów, które popełniałem. Prowadziły one bowiem do tego, że zatrzymywałem się w miejscu. Nie byłem już taki innowacyjny. Miewałem opory przed wprowadzaniem pewnych zmian. Począwszy od roku 2010, kiedy nasz marketer zachęcał mnie do wejścia na YouTube’a, po ostatnie doświadczenia wchodzenia na Instagram w 2018 roku. Moje opory dotyczyły także wprowadzania nowych rzeczy do oferty. Zdarzało mi się również zbytnio przywiązywać do pewnych procesów w firmie lub oferowanych przez nią produktów. To wszystko powodowało, że wpadałem w tzw. pułapki ego, czy pułapki cienia. Pułapki ego to pułapki psychologiczne, które wiążą się z tym, że byłem za bardzo ambitny i to mnie zżerało. Ponadto, za bardzo się porównywałem. W związku z tym, szukałem sposobów, żeby ujarzmić ego. Dodatkowo, w moim życiu zawodowym pojawiło się wiele obaw: za długo podejmowałem decyzje, za dużo nad czymś myślałem i też musiałem radzić sobie z obawami. Łączenie wiedzy psychologicznej, coachingowej i biznesowej sprawiło, że powstała cała filozofia i metodologia Change Value Process.

 1 2019 kwiecienb.jpg.jpg (21.00 MB)

 

Metoda CVP nie powstała bez powodu. Co ma do zaoferowania potencjalnym klientom, w przeciwieństwie do innych narzędzi coachingowych, dedykowanych osobom związanym z biznesem?

Wszystko zależy od tego, jakie kto ma doświadczenie coachingowe. Jeśli porównamy Change Value Process do tzw. Pure Coachingu (czystego coachingu, definiowanego jako proces wspierania poprzez zadawanie pytań i ćwiczeń, którego celem jest dojście do przez klienta do własnych wniosków), to ¼ CVP to również Pure coaching. Natomiast w CVP zakładamy, że naszym celem jest wsparcie człowieka. Wsparcie jego rozwoju i osiągnięcie konkretnych efektów z zachowaniem równowagi wewnętrznej. W związku z tym, w CVP zakładamy, że doradca musi wchodzić w różne role:

- coach-terapeuta: doradca dysponuje narzędziami do pracy coachingowej oraz pracy z przeszłością i głębszymi emocjami;

- doradca, mentor: aby docisnąć klienta oraz podzielić się doświadczeniem;

- czysty coach;

- mix powyższych: aby przeprowadzić zmianę i wyedukować człowieka, co powinien zrobić. Wówczas doradca bazuje na uniwersalnych mechanizmach psychiki. Może wyjaśnić, jak ona działa i dzięki temu wytłumaczyć, czym są pułapki ego albo jak działają opory lub proces transformacji. Dzięki temu, że doradca wyedukuje klienta i narzuci pewną „prawdę” obiektywną, bazującą na uniwersalnych mechanizmach, człowiekowi otworzą się oczy.

Zatem przede wszystkim, CVP daje szersze spektrum – głównym celem nie jest wycofanie mapy, nienarzucanie, dawanie przestrzeni. Robimy to, jeśli jest taka konieczność. Jeżeli natomiast trzeba wejść w głębszy proces pracy z przeszłością, emocjami, blokadami lub z poczuciem wartości, również to robimy. Jeżeli trzeba wyedukować klienta i wytłumaczyć proces zmiany, popełniane błędy, tym także się zajmiemy.

I jeszcze jedna kwestia: aby osiągnąć efekt, potrzebujemy pracować na trzech głównych obszarach CVP:

- mentalność i emocje;

- komunikacja;

- strategia.

Mentalność i emocje to jest wszystko to, co psychologiczne. To nasze myśli, nasze przekonania, to są nasze przeżycia, to są nasze blokady wewnętrzne.

Komunikacja to jest sztuka rozmawiania: mediacyjnie, negocjacyjnie albo ostrobiznesowo.

W coachingu zakładamy pewien język nastawiony na relacje. Sposób działania skupiony na tym, aby z poszanowaniem człowieka wysłuchać go i dać mu się wypowiedzieć, aby doszedł do właściwych rozwiązań. Nie ocieniamy go. To jest piękne i ważne. Natomiast, kiedy nastawimy swój mindset tylko na coaching, nie osiągniemy wielu rzeczy. W ramach CVP bardzo ważna jest metodologia, której nie jestem autorem, ale propaguję ją w Polsce. Są to Poziomy świadomości Gravesa, które tłumaczą, na jak różnych poziomach mentalnych są ludzie. Niektórym trzeba coś narzucić, innym stworzyć procedurę, a nie rozmawiać coachingowo. Tak, jak z czteroletnim dzieckiem. Nie będziesz pytać go o sens życia i o to co sądzi w głębi swojej świadomości, bo ono jeszcze nie ma do tego dostępu. Trzeba narzucić dziecku pewne reguły i czasami pytać, co myśli na dany temat, bo inaczej – pogubi się, ponieważ będzie miało zbyt dużo możliwości. Podobnie jest z dorosłym człowiekiem.

Trzeci obszar to strategia, czyli praca nad strategicznymi założeniami. Doradca CVP uczy się myśleć strategicznie, aby wspierać w decyzjach i strategicznym ułożeniu planów, celów oraz myśli. Jednocześnie posiada pewne elementy wiedzy biznesowej, strategicznej po to, aby pomóc właścicielowi firmy lub menadżerowi w ogarnięciu biznesowej rzeczywistości. Menedżerowie i właściciele firm najczęściej nie mają czasu samemu dochodzić do wniosków – potrzebują wsparcia doradcy CVP.

 

Komu szczególnie poleciłbyś zapoznanie się z Twoim autorskim projektem? 

Change Value Process jest przeznaczony dla właścicieli firm, menedżerów, top managementu i zarządów lub pracowników, na razie, niższego szczebla, pragnących myśleć szerzej. CVP to filozofia i metodologia w zakresie psychologii strategicznej. W odróżnieniu od psychologii biznesu, którą definiuję jak rozumienie, badanie i tłumaczenie zjawisk, psychologię strategiczną rozumiem jako poznanie konkretnej wiedzy psychologicznej, aby użyć jej do osiągania strategicznie ważnych celów dla zespołu i firmy. W związku z tym, nie koncentrujemy się na teoretyzowaniu i badaniach. Skupiamy się na wzięciu esencjonalnych mechanizmów psychologicznych i biznesowych, aby osiągnąć cele strategiczne. Jeżeli ktoś chce osiągnąć większe zyski, przyspieszyć proces decyzyjny, szybciej zarządzać zmianą, to właśnie dla niego jest Change Value Process. CVP to nie jest czysty proces coachingowy. To mix doradztwa, coachingu, procesu terapeutycznego i strategicznego ustalania zmian.

 

Jak znacząca może być przemiana w trakcie trwania procesu?

W Change Value Process, zmiana u człowieka zachodzi w ciągu 3-12 miesięcy. W organizacji również, chyba że jest to większa firma, większy zespół lub bardziej złożone procesy. Wówczas zmiana trwa między 12 a 36 miesięcy. W momencie, w którym złożymy wszystkie elementy układanki, zmiana jest bardzo trwała, bo na tym się koncentrujemy. Nie skupiamy się na zmianie coachingowej (żeby komuś było lepiej), tylko na tym, czy on czuje się lepiej, czy komunikuje się lepiej i osiąga lepsze wyniki. Pracując w CVP zakładamy z góry. Nie otwieramy się „pracujesz, na czym chcesz, kliencie”, tylko „pracujemy, na czym chcesz, bo dopasowujemy się do Twoim potrzeb. Jednocześnie zakładamy, że to klient ma się wzmocnić w obszarze mentalności, komunikacji oraz strategii. Po co? Aby osiągnąć dwa główne cele:

- lepsze wyniki finansowe i zyski;

- lepsze samopoczucie, wewnętrznie większą stabilność oraz wyższe poczucie własnej wartości.

 

W CVP, oprócz coachingu, stosujesz elementy terapii. Dlaczego?

Przede wszystkim dlatego, że tego potrzebuje każdy człowiek.  Granica pomiędzy coachingiem, a terapią zaczęła się w ostatnich 10 latach zacierać. Uważam, że to bardzo dobre zjawisko, ponieważ wielu klientów, którzy do mnie trafiają, nigdy nie uczestniczyło w terapii. Dzieje się tak, ponieważ kojarzą oni terapię z silnymi traumami, depresją, alkoholizmem, nerwicami itd. Jednocześnie potrzebują oni procesu terapeutyczno-coachingowego. Polega on na tym, że rozmawiamy na przykład o tym, co się wydarzyło dwa lata temu, pięć, dziesięć lat temu, a nawet o tym, co się wydarzyło, kiedy klient miał pięć lat i ma to wpływ na jego decyzję biznesową w wieku lat 40. Jeśli dziecko, mając 5 lat doświadczyło bankructwa firmy rodziców, którzy mieli pretensje do świata, banków, wspólnika i czuli się oszukani, to te przekonania zostały przez dziecko zapamiętane i mogą mieć ogromny wpływ na dorosłego człowieka, którym się stanie. Nie musi on jednak iść na terapię i nie musi pracować z psychoterapeutą lub z psychiatrą. Nie musi także stosować farmakologii. On jedynie potrzebuje cofnąć się do przeszłości, przegadać to i zrozumieć, że tamta decyzja była na wtedy, a teraz należy podjąć inną i na nowo zweryfikować swoje przekonania. Czasem wystarczą jedna, dwie, trzy sesje, aby to zrozumieć.

Klasyczna terapia jest natomiast wskazana w przypadku zaburzeń klinicznych, poważnej depresji, nerwicy, traumy, o której człowiek nie jest w stanie normalnie, spokojnie rozmawiać. Bardzo wielu terapeutów w ostatnich latach zaczęło łączyć terapię z coachingiem. Niektórzy nawet zdecydowali się być coachami i wykorzystują jedynie elementy terapii. Inni zaś zostali terapeutami, ale stosują narzędzia coachingowe. Jeszcze inni prowadzą life coaching i zaczęli uczyć się narzędzi terapeutycznych. Granica się zatarła.

Teraz w biznesie, warsztaty bardzo często zaczynają być wielowymiarowe. Na przykład rozmawiamy o strategii, a w ciągu warsztatu wypływają problemy z ego jednego ze wspólników lub dyrektorów. Trzeba to grupowo albo indywidualnie przepracować. Wtedy wchodzimy w tzw. coaching głębi, który coraz bardziej zaczyna dotykać tematów terapeutycznych. Terapia definiowana jest jako leczenie psychiki, leczenie duszy. Nie oznacza to jednak, że w CVP leczymy traumy czy bardzo silne spaczenia psychologiczne. Oznacza to, że leczymy pewne rany z przeszłości. W procesie coachingowym oznacza to, na przykład, że komuś wybaczę i powiem „tato, wybaczam Ci” albo chociaż o tym pomyślę. Mogę również podejść do współpracownika i powiedzieć „czułem do Ciebie żal przez ostatnie 5 lat w wyniku naszego projektu. Wyciągnąłem z tego wnioski i dziękuję Ci za to, co wtedy zrobiłeś. Chciałbym natomiast, żebyś zrozumiał, że ty wtedy również popełniłeś błąd. Czy chcesz o tym porozmawiać”? Może się zdarzyć, że druga osoba odpowie „Tak, ja również chciałem o tym porozmawiać”. Zaczynają być ze sobą szczerzy i następuje proces leczenia, gojenia ran. W rezultacie oczyszcza się atmosfera. To jest proces terapii w biznesie – proces oczyszczenia. To wrócenie do przeszłości, przegadanie to bardzo ważny element CVP.

Bardzo często biznesmeni, członkowie zarządów, przedsiębiorcy i zwykli pracownicy trafiają do mnie, bo widzą, że CVP łączy perspektywy. Twardobiznesową z coachingiem i elementami głębszymi, terapeutycznymi. Mówią „potrzebuję podomykać pewne sprawy, uporządkować swoje poczucie wartości. Chodziłem do psychoterapeutów i oni mnie nie zrozumieli. Rozmawiałem z nimi o codzienności, o przeszłości i to nic nie dało. Potrzebuję konkretnych narzędzi, porady, jak do tego podejść. Potrzebuję głębszego wglądu”. I wtedy nad tym pracujemy. Nagle okazuje się, że po dwóch albo po dziesięciu sesjach, on znajduje sens życia, zaczyna czuć się bardziej wartościowy i to wpływa na jego samopoczucie. Na to, że uwalniają się emocje gniewu, smutku z przeszłości i nagle żyje mu się lepiej.

Byli również tacy klienci, którzy po moim procesie doradczo-coachingowym funkcjonowali lepiej, ale po roku-dwóch poczuli, że potrzebują iść na klasyczną terapię. Terapię rozumianą jako pracę przez rok, tydzień w tydzień, przychodzenie na godzinne sesje po to, aby przegadać z terapeutrą wszystkie inne elementy życia. To też jest ważne, ponieważ w CVP pracujemy przez 4, 8 lub 12 sesji. Spotykamy się co dwa tygodnie i pracujemy w różnych obszarach. Później robimy przerwę, aby klient dokonywał samodzielnej transformacji. Jeżeli natomiast ktoś potrzebuje klasycznej terapii, w celu przedyskutowania różnych etapów życia, to również jest bardzo cenne. My w procesie coachingowo-terapeutycznym dotykamy kluczowych elementów przeszłości, aby usuwać blokady danej osoby.

Podsumowując: klasyczna terapia jest bardzo ważna, natomiast w ostatnich 10 latach poszła ona w bardzo wielu kierunkach. Poznawczo-behawioralna, racjonalna terapia zachowań, terapie Gestalt – znana już od wielu lat, jednak posiada wiele odnóg, różne formy terapii rodzinnej, które tak naprawdę zaczęły wiele brać z coachingu, a coaching z terapii. Na wszystko trzeba patrzeć integralnie.

 1 2019 kwiecienc.jpg.jpg (24.06 MB)

 

Poza propagowaniem własnej metody, szkolisz innych, aby również mogli z niej korzystać. Jakie kwalifikacje lub umiejętności musi posiadać potencjalny doradca CVP?

Jest to bardzo szeroki wachlarz kompetencji. Potencjalny doradca CVP musi znać fundamenty psychologii społecznej, psychologii klinicznej, tzw. coaching głębi, metody TLT oraz NLP, musi poznać tajniki hipnozy a także cały warsztat CVP. Warsztat Change Value Process jest związany z rozumieniem metodologii: zmian, pytań, źródła powstawania blokad, a także: czym jest dokładnie ego, a czym jest tzw. cień, czyli ukryte w nas blokady. Konieczna jest umiejętność pracy z podświadomością, nad przeszłymi i obecnymi blokadami. Musi to być osoba, która, podobnie jak i w coachingu oraz w terapii, jest zdolna do dużej uważności i precyzji w komunikacji. Ponadto, musi umieć łączyć doradztwo i szkolenia z coachingiem i terapią.

 

W Twojej ofercie znajduje się również kurs CVP Elite Management Program, na który ilość miejsc jest bardzo ograniczona. Z czego to wynika? Ile osób rocznie może ukończyć ten program?

To zależy od danego roku. Czasem są to 4 osoby, a czasem 10. Pracuję dla małych i dużych firm. Dla klientów w ramach szkoły doradców CVP, gdzie szkolą się oni na trenerów, coachów i doradców. W związku z tym, nie zawsze zostaje czas na program Elite, który wymaga pracy biznesowej w przestrzeni mentalności, komunikacji oraz strategii. Jest on niewątpliwie angażujący. Natomiast czasami są okresy, w których kończę więcej procesów coachingowych lub doradczych – wówczas liczba uczestników programu Elite wzrasta.

W tym toku CVP Elite Management Program przekształcamy tak, aby był jeszcze bardziej doprecyzowany i ukierunkowany na gwarancję zysków. Jeśli na Elite Program wchodzi przedsiębiorca, który już teraz generuje powyżej 1 mln złotych przychodu, to od tego roku gwarantujemy mu wzrost zysków w ciągu 12-24 miesięcy. Skupiamy się na osiąganiu wymiernych efektów dla firm. Metodologia CVP na to pozwala i na tym będę się skupiał w kolejnych latach. Moim celem jest wspieranie liderów w tym, aby rosły ich zyski i aby oni rośli jako ludzie.

O autorze:
Adam Dębowski
Pomagam w zwięszkaniu skuteczności w zarządzaniu ludźmi i zmianą oraz zwiększaniu zysków w firmach poprzez wykorzystanie psychologii biznesu.

Masz wiele ciekawych rzeczy do powiedzenia? 

Zwiększ swój zasięg publikując na naszym blogu.

Publikuj bezpłatnie